Kiedy zakładałem tego bloga, a było to dokładnie 25 czerwca 2010 roku, nie spodziewałem się, że będzie mi się go chciało prowadzić.
Jak się jednak okazuje, prowadzę go raz lepiej, raz gorzej, jednak cały czas do przodu ;) I właśnie dzisiaj pękła bariera, którą sobie postawiłem. Było was tu już ponad 4 tysiące.
Bardzo mnie to cieszy, że ktoś te wypociny jednak czyta. Oglądacie filmy, czytacie teksty. Ogólnie jak na razie jest całkiem miło. Nigdy nie mówiłem, że jestem profesjonalnym dziennikarzem. Nie raz popełniałem błędy i nie raz jeszcze popełnię.
Ale wiem, że teraz będzie już z górki. Przy tej okazji chciałem życzyć moim stałym i przypadkowym czytelnikom wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzącego 2012 roku. Niech to nie będzie tylko kolejny rok, który w naszym życiu nic nie zmieni. Niech to będzie przełom, rok, w którym spełnią się wasze i moje marzenia. Do siego roku!
